Odpowiedzialność za wynagrodzenie podwykonawcy – co warto wiedzieć?

Wynagrodzenie podwykonawcy

Michał Wiśniewski

autor

W branży budowlanej często można spotkać się z sytuacją, gdy generalny wykonawca w celu terminowego wykonania inwestycji zawiera umowę z jednym bądź kilkoma podwykonawcami. Niekiedy wydarza się klęska urodzaju. Generalny wykonawca zawiera z różnymi podmiotami umowy, które z uwagi na naglące terminy oraz rygory odpowiedzialności kontraktowej, zmuszony jest wykonywać równocześnie.

Bywa również i tak, że niektóre podmioty w ogóle nie zatrudniają pracowników na stałe, albo utrzymują tylko szkieletową ekipę, która nie jest w stanie zrealizować wszystkich zadań niezbędnych do ukończenia budowy.

Niezależnie od przyczyn takiego stanu rzeczy – czasami generalny wykonawca nie może bądź nie chce regulować zobowiązań względem podwykonawców. Wówczas jedynym wyjściem jest wystąpienie na drogę postępowania cywilnego ze sprawą o zapłatę.

Jakie jeszcze działania może podjąć podwykonawca, aby odzyskać swoje wynagrodzenie?

Zgodnie z przepisami (art. 647¹ § 1 kodeksu cywilnego), inwestor ponosi solidarną odpowiedzialność wraz z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia dla podwykonawcy za prace budowlane, które zostały mu zgłoszone przed rozpoczęciem realizacji. Jeśli inwestor w ciągu 30 dni od otrzymania zgłoszenia nie wyrazi sprzeciwu, podwykonawca może dochodzić zapłaty zarówno od wykonawcy, jak i inwestora.

Z przytoczonego przepisu wynika norma, dzięki której podwykonawca swoje roszczenie o zapłatę wynagrodzenia można kierować nie tylko przeciwko generalnemu wykonawcy, ale również przeciwko inwestorowi.

Jednak, według literalnego brzmienia przepisu, warunkiem powstania odpowiedzialności inwestora jest zgłoszenie szczegółowego przedmiotu robót wykonanych przez podwykonawcę i brak sprzeciwu ze strony inwestora w ciągu 30 dni od dnia doręczenia mu zgłoszenia.

Jednocześnie w doktrynie  i orzecznictwie ugruntowane zostało o wiele mniej rygorystyczne stanowisko, zgodnie z którym inwestor wyraża bierną zgodę na umowę z podwykonawcą, jeśli miał realną możliwość zapoznania się z jej istotnymi postanowieniami, nawet jeśli tego nie zrobił. Dodatkowo, jeśli inwestor akceptuje, że podwykonawca wykonuje część prac, to jego odpowiedzialność za wynagrodzenie podwykonawcy nie wymaga przekazania mu umowy, o ile miał szansę się z nią zapoznać i nie wyraził sprzeciwu.

Podwykonawca

Dlatego też jeżeli zostaną spełnione powyższe warunki to podwykonawca staje się wierzycielem względem dwóch dłużników – wykonawcy i inwestora, którzy solidarnie odpowiadają za zapłatę jego wynagrodzenia.

Zgodnie z treścią art. 366 § 1 k.c. Kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych. Jednocześnie § 2 ww. przepisu stanowi, że aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani.

W związku z powyższym należy przyjąć, iż do momentu zupełnego zaspokojenia roszczeń podwykonawcy o zapłatę wynagrodzenia wykonawca i inwestor odpowiadają solidarnie, a podwykonawca może żądać spełnienia świadczenia od obydwu naraz bądź tylko jednego z nich.

Podsumowanie

Jeżeli inwestor został poinformowany o umowie podwykonawczej i nie wniósł sprzeciwu, ponosi solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. W takiej sytuacji podwykonawca ma prawo żądać zapłaty od wykonawcy, inwestora lub obu jednocześnie. Warto jednak pamiętać, że to uprawnienie dotyczy wyłącznie wynagrodzenia, a nie innych roszczeń związanych z umową czy opóźnieniami wykonawcy.